Koronawirus, a opłaty w żłobkach oraz przedszkolach

Koronawirus a opłaty w żłobkach

Od 12 marca na podstawie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej wszystkie placówki oświatowe są zamknięte. Rodzice dzieci uczęszczających do żłobków oraz przedszkoli mają dylemat: „Czy płacić za żłobek / przedszkole w sytuacji gdy jest zamknięty z powodu pandemii koronawirusa?”.


Jak to zazwyczaj bywa, odpowiedź na powyższe pytania nie jest jednoznaczna. W naszej ocenie jednakże brak jest podstaw do żądania przez żłobki czy przedszkola czesnego w pełnej wysokości jeżeli placówka jest nieczynna. Oczywiście, należy mieć na uwadze fakt, iż placówka jest nieczynna z przyczyn od niej niezależnych. Właściciele zobowiązani są do ponoszenia stałych kosztów, związanych chociażby                                 z wynagrodzeniem pracowników czy też najmowanym lokalem. Wysokość stałych i koniecznych miesięcznych kosztów ponoszonych przez właściciela na pewno ma bardzo istotne znaczenie w każdym przypadku i stanowi punkt wyjścia dla oceny konkretnego stanu faktycznego.   


Niemniej stoimy na stanowisku, iż pobieranie pełnej opłaty w obecnych realiach byłoby nieuzasadnione. Na pewno trzeba mieć na uwadze treść art. 495 k.c., zgodnie z którym:


Jeżeli jedno ze świadczeń wzajemnych stało się niemożliwe wskutek okoliczności, za które żadna ze stron odpowiedzialności nie ponosi, strona, która miała to świadczenie spełnić, nie może żądać świadczenia wzajemnego,       a w wypadku, gdy je już otrzymała, obowiązana jest do zwrotu według przepisów                                                                              o bezpodstawnym wzbogaceniu.


Jeżeli świadczenie jednej ze stron stało się niemożliwe tylko częściowo, strona ta traci prawo do odpowiedniej części świadczenia wzajemnego. Jednakże druga strona może od umowy odstąpić, jeżeli wykonanie częściowe nie miałoby dla niej znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez tę stronę cel umowy, wiadomy stronie, której świadczenie stało się częściowo niemożliwe.

Umowa zawarta ze żłobkiem / przedszkolem jest umową wzajemną. Obecnie placówki z przyczyn od siebie niezależnych nie mogą świadczyć opieki nad dziećmi. Zapłata pełnego czesnego w takiej sytuacji powodowałaby po stronie rodziców nadmierne obciążenie finansowe.
Z relacji naszych Klientów wiemy, że dyrektorzy placówek mają różne podejścia do opłat. Niektóre z nich obniżyły czesne, inne całkowicie anulowały opłaty, a jeszcze inne żądają zapłaty w całości.

Zachęcamy do indywidualnego bądź grupowego prowadzenia negocjacji z dyrekcją konkretnej placówki.
Obecna sytuacja jest nadzwyczajna i trudna dla nas wszystkich, dlatego taż ważne jest znalezienie rozwiązań pośrednich, uwzględniające racje obu stron.

***

Powyższe uwagi dotyczą stałej miesięcznej opłaty za żłobek czy przedszkole (czesne). Oddzielną kwestią jest stawka żywieniowa. Pobieranie opłaty z tytuły wyżywienia obecnie jest ocenie całkowicie bezpodstawne. Co więcej, pobieranie stawki żywieniowej w sytuacji gdy nieobecność dziecka została odpowiednio wcześniej zgłoszona również nie powinna mieć miejsca, gdyż jak wskazuje UOKiK zgodnie z zasadą wzajemności, obciążanie konsumenta stawką żywieniową powinno następować tylko w sytuacji korzystania dziecka                 z wyżywienia w placówce w danym dniu. Dlatego też takie postanowienia w umowie, które uprawniają placówki do naliczania stawki żywieniowej mogą stanowić klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 3851 §1 k.c.  jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumentów oraz niedozwolone postanowienie umowne, o którym mowa w art. 3853 pkt 22 k.c.

Zostaw odpowiedź

Zadzwoń